Jak się okazało, wysiłki Nawrockiego na nic się zdały. Prezes IPN nie zdołał przekonać większości. Zgodnie z danymi Państwowej Komisji Wyborczej, pierwszą turę wyborów w Zabrzu wygrał Rafał Trzaskowski z wynikiem 35,43 proc. głosów, poparło go 23 523 osoby. Karol Nawrocki zajął drugie miejsce, uzyskując 24,11 proc., czyli 16 004 głosy.
Przypomnijmy, iż Nawrocki podczas spotkania w Zabrzu mocno atakował opozycję.
– Platforma w waszym mieście nie radziła sobie z rządzeniem. Nie potrafiła wykorzystać tych możliwości, które dawało i osiem lat rządów PiS, które rozwijały miasto kolejnymi inwestycjami. Gdy zaczyna rządzić polityka i partyjniactwo i wyrzuca się z ratusza ludzi niewygodnych, którzy pracowali wiele lat, aby to miasto się rozwijało, gdy w samorządach zaczyna wygrywać polityka partyjna, to my – obywatele państwa polskiego – potrafimy głośno powiedzieć "nie!" – grzmiał.
Kandydat wspierany przez PiS głosił wówczas takie hasła, jak "Pogoniliśmy nieudaczników", "Teraz Zabrze, zaraz cała Polska", "Zabrze to Polska w pigułce". Cała "pokazówka" nie przypadła jednak do gustu mieszkańcom, co przełożyło się na wyniki. O wydarzeniu więcej można przeczytać w reportażu Katarzyny Zuchowicz.
Karol Nawrocki w Zabrzu
Jak pisaliśmy w naTemat.pl, w niedziele 11 maja odbyło się referendum w sprawie odwołania prezydent Agnieszki Rupniewskiej z KO. Już dwa dni później, we wtorek w Zabrzu pojawił się Karol Nawrocki. Na wiecu wystąpił z prorosyjskim kandydatem na prezydenta Rumunii Georgem Simionem. Panowie publicznie deklarowali przyjaźń oraz wsparcie.
Według wyników pierwszej tury wyborów prezydenckich, zwyciężył Rafał Trzaskowski z wynikiem 31,36 proc. Na drugim miejscu uplasował się Karol Nawrocki – 29,54 proc., a trzeci był Sławomir Mentzen z poparciem 14,8 proc.