Dowództwo Komponentu Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni rozpoczęło prace nad uruchomieniem komunikatora Merkury 2.0 Public. – Pełne wdrożenie instancji Public umożliwi współpracę z innymi służbami odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo państwa, na przykład podczas działań kryzysowych czy wspólnych operacji – wyjaśnia ppłk Przemysław Lipczyński, rzecznik DKWOC-u.
Zdjęcie ilustracyjne
Z jednej strony wiele się mówi o niebezpieczeństwach związanych z korzystaniem z popularnych komunikatorów. Z drugiej – są one bardzo wygodnym i praktycznym narzędziem do porozumiewania się, także w kontaktach służbowych, trudno więc z nich zrezygnować. Dlatego też wojsko od jakiegoś czasu używa swojego wewnętrznego systemu, który został zaprojektowany tak, aby zapewnić maksymalne bezpieczeństwo, niezależność i pełną kontrolę nad danymi. Być może niedługo trafi on do innych służb mundurowych.
Dedykowany System Informatyczny (DSI) Merkury 2.0 – bo tak brzmi pełna nazwa komunikatora – służy do wymiany informacji jawnych i może być instalowany wyłącznie na telefonach służbowych. System został opracowany przez specjalistów z Dowództwa Komponentu Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni (DKWOC). Umożliwia on prowadzenie szyfrowanych rozmów tekstowych, komunikację grupową, a także połączenia audio i wideo.
REKLAMA
Pierwsza wersja Merkurego 2.0 została udostępniona w 2023 roku i od tego czasu jest on stale rozwijany. – Wprowadzamy ulepszenia w obszarze bezpieczeństwa, niezawodności komunikacji oraz ergonomii użytkowania aplikacji dla specjalnych zastosowań – wskazuje ppłk Przemysław Lipczyński, rzecznik DKWOC-u.
Dotąd do Merkurego 2.0 mieli dostęp jedynie żołnierze i pracownicy wojska posiadający służbowe telefony. Teraz wojsko chce, by aplikacja po przejściu odpowiednich testów była dostępna także dla innych służb, takich jak policja czy straż pożarna. W tym celu DKWOC rozpoczęło prace nad uruchomieniem komunikatora Merkury 2.0 Public. – Pełne wdrożenie instancji Public umożliwi współpracę z innymi służbami odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo państwa, na przykład podczas działań kryzysowych czy wspólnych operacji – wyjaśnia ppłk Lipczyński.
W odróżnieniu od innych powszechnie dostępnych komunikatorów Merkury 2.0. nie bazuje na zewnętrznych usługach ani obcych serwerach. Infrastruktura serwerowa pozostaje własnością resortu obrony, co umożliwia pełną kontrolę nad danymi i powoduje, iż poziom ich ochrony jest znacznie wyższy.
System działa wyłącznie na urządzeniach zarządzanych i kontrolowanych w ramach wewnętrznych procedur bezpieczeństwa. Sprzęt, na którym jest instalowany, musi spełniać określone parametry.
W wojsku korzystanie z Merkurego 2.0 nie jest obowiązkowe, ale rekomendowane wszystkim żołnierzom i pracownikom. Zakładając jednak, iż znajdzie on duże grono użytkowników, być może niedługo także w innych służbach, i ułatwi bezpieczną komunikację w czasie sytuacji kryzysowych czy wspólnie prowadzonych operacji, z pewnością stanie się niezwykle praktycznym i potrzebnym narzędziem.