Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ostrzega, iż rosyjskie ataki na ukraińskie obiekty energetyczne stanowią globalne zagrożenie. W środę Rosja przeprowadziła kolejny masowy atak na infrastrukturę energetyczną, który odciął od prądu najważniejsze instalacje jądrowe.
"Każdy dzień, w którym Rosja przedłuża wojnę, oddala nas od wdrożenia kompleksowego i wiarygodnego zawieszenia broni. Kontynuuje ataki na wszystkie nasze obiekty energetyczne - w tym te najważniejsze dla bezpieczeństwa elektrownie jądrowe i inne obiekty, co stanowi globalne zagrożenie" - napisał Zełenski na Facebooku. W rosyjskim ataku wzięło udział ponad 20 dronów.
Awaria w Czarnobylu
Rosyjski ostrzał linii energetycznych pozbawił prądu elektrownię jądrową w Czarnobylu, jak poinformowało ministerstwo energetyki w Kijowie. Awaria odcięła od zasilania sarkofag chroniący zniszczony przed laty w wyniku katastrofy czwarty reaktor tej siłowni.
Utrata zasilania w Czarnobylu budzi szczególne obawy ze względu na konieczność ciągłego monitorowania i utrzymania zabezpieczeń wokół radioaktywnych pozostałości po katastrofie z 1986 roku.
Kryzys w Zaporożu
Sytuacja w okupowanej przez Rosję Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej stała się krytyczna, według informacji przekazanych przez Zełenskiego. Rosyjski ostrzał uniemożliwił przywrócenie zasilania niezbędnego do schłodzenia reaktorów i zapobieżenia stopieniu rdzenia.
Zaporoska Elektrownia Jądrowa, największa siłownia atomowa w Europie, jest okupowana od początku marca 2022 roku. Na jej terenie znajdują się rosyjscy żołnierze oraz pracownicy rosyjskiego państwowego koncernu Rosatom.
Źródła wykorzystane: "PAP" Uwaga: Ten artykuł został zredagowany z pomocą Sztucznej Inteligencji.