Gen. Sosabowski commemorated

polska-zbrojna.pl 5 hours ago

Po latach starań gen. Stanisław Sosabowski został zrehabilitowany, a nieprawda o jego zaniedbaniu podczas operacji „Market Garden” została sprostowana przez brytyjski rząd – powiedział dziś wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz. W Warszawie odbyła się uroczystość przekazania przez Brytyjczyków sztandaru 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej, którą dowodził gen. Sosabowski.

Uroczystość poświęcona legendarnemu generałowi i stworzonej przez niego 1 Samodzielnej Brygadzie Spadochronowej miała miejsce w Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie. – Dziś przywracamy dobre imię naszemu bohaterowi. Generał brygady Stanisław Sosabowski zostaje zrehabilitowany przez naszych sojuszników z Wielkiej Brytanii – powiedział wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz. Szef MON-u podkreślił, iż generał, który był kawalerem Orderu Virtuti Militari i ofiarnie walczył na frontach II wojny światowej, za życia nie doczekał się sprawiedliwego osądu i powszechnego uznania. Stał się bowiem – jak mówił wicepremier – „kozłem ofiarnym”, którego brytyjscy oficerowie niesłusznie obwinili za porażkę jednej z najważniejszych operacji aliantów czasie II wojny – operacji „Market Garden” we wrześniu 1944 roku.

– Po latach starań nasz rząd doprowadził do tego, iż gen. Sosabowski w oczach opinii publicznej na całym świecie został zrehabilitowany, a nieprawda o jego zaniedbaniu i niedopełnieniu obowiązków oraz o tym, iż przez 1 SBS doszło do wielkich strat w operacji na zachodnim brzegu Renu, została sprostowana – oświadczył szef MON-u. Jak wyjaśnił, symbolem rehabilitacji generała przez rząd Wielkiej Brytanii jest przekazanie Polsce sztandaru wojennego 1 SBS, przywiezionego z Wielkiej Brytanii.

REKLAMA

– To jest wydarzenie niezwykle ważne dla naszej historii, a także przyjaźni polsko-brytyjskiej – zaznaczył wicepremier. Nawiązał do więzi, jakie łączyły oba państwa podczas wojny. To właśnie w Wielkiej Brytanii przez lata funkcjonował polski rząd na uchodźstwie, a polscy żołnierze przechodzili szkolenia wojskowe, m.in. kursy na cichociemnych. Kosiniak-Kamysz podziękował Brytyjczykom również za wsparcie udzielane Polakom w czasach PRL-u i zaznaczył, iż w tej chwili nasze kraje są sojusznikami w NATO.

Ten wątek poruszył też Vernon Coaker, wiceminister obrony Wielkiej Brytanii, mówiąc, iż dzisiaj oba państwa wspólnie bronią wolności i pokoju. Wspomniał, iż tak samo było podczas II wojny światowej, kiedy żołnierze polscy i brytyjscy walczyli ramię w ramię. – Nie ma wątpliwości, iż także podczas operacji „Market Garden” 1 SBS pod dowództwem gen. Sosabowskiego walczyła w trudnych warunkach, ale walczyła z determinacją i odwagą – zaznaczył Coaker.

Brytyjski wiceminister wyraził uznanie i wdzięczność za polski udział w tej operacji. – Polacy byli przykładem odwagi i męstwa, a ich heroizm i zaangażowanie w wyzwolenie Europy nigdy nie zostanie zapomniany – zapewnił Coaker. Dodał, iż przekazany dziś sztandar to symbol łączności między naszymi narodami, naszego sojuszu i braterstwa broni.

Dar z rąk Brytyjczyków odebrał gen. bryg. Michał Strzelecki, dowódca 6 Brygady Powietrznodesantowej z Krakowa, która nosi imię gen. Sosabowskiego.

Gen. bryg. Stanisław Sosabowski był dowódcą m.in. 21 Pułku Piechoty „Dzieci Warszawy”, który uczestniczył w wojnie obronnej 1939 roku. Po klęsce kampanii wrześniowej Sosabowski przedostał się do Francji, a następnie do Wielkiej Brytanii. Utworzył tam pierwszą w historii Wojska Polskiego jednostkę spadochronową: 1 Samodzielną Brygadę Spadochronową. Jej żołnierze byli przygotowywani do przerzutu do kraju, jednak w czerwcu 1944 roku zapadła decyzja o przekazaniu 1 SBS pod brytyjskie dowództwo.

Jednostka dostała rozkaz udziału we wrześniu 1944 roku w operacji „Market Garden” w Holandii, największej operacji powietrznodesantowej podczas II wojny światowej. Jej celem było zajęcie kluczowych mostów na Renie, aby otworzyć aliantom drogę do Zagłębia Ruhry i dalej w głąb Niemiec. 1 SBS miała wówczas wspierać brytyjską 1 Dywizję Powietrznodesantową. Niestety, szereg czynników, m.in. trudności w nawiązaniu łączności, błędy w rozpoznaniu, nadmiernie optymistyczna ocena sytuacji i zła pogoda spowodowały, iż działania aliantów zakończyły się fiaskiem i wycofaniem z dużymi stratami. Opowiada o tym słynny film „O jeden most za daleko”.

Oficerowie brytyjscy obwinili za niepowodzenie operacji gen. Sosabowskiego. Było to tym bardziej krzywdzące, iż polski generał wiele razy informował o zastrzeżeniach i słabych stronach planowanych działań. Zarzucono mu jednak zbyt dużą samodzielność i kwestionowanie rozkazów oraz odebrano dowództwo 1 SBS.

Po demobilizacji generał pozostał w Wielkiej Brytanii i pracował jako robotnik w fabryce. Zmarł 25 września 1967 roku w Londynie. Dwa lata później jego prochy sprowadzono do Polski i pochowano na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie. Pośmiertnie gen. Sosabowski został odznaczony polskim Orderem Orła Białego, a także holenderskim Medalem Brązowego Lwa za zasługi bojowe podczas operacji „Market Garden”.

AD
Read Entire Article