Niemieccy śledczy uważają, iż dowodził on jednostką, która wysadziła odcinki gazociągów we wrześniu 2022 roku. Za ataki, które doprowadziły do pęknięcia obu gazociągów Nord Stream 1 i 2 na Morzu Bałtyckim, początkowo, co mało prawdopodobne, obwiniano rosyjskich agentów.
Jednak niemiecka prokuratura później powiązała wynajęty jacht żaglowy z operacją i powiązała go z obywatelami Ukrainy. Śledczy twierdzą, iż Siergiej K. był członkiem grupy, która podłożyła ładunki wybuchowe pod gazociągi w pobliżu wyspy Bornholm we wrześniu 2022 roku.
Oskarżony był rzekomo jednym z koordynatorów operacji.
On i jego wspólnicy mieli użyć jachtu żaglowego, który wypłynął z niemieckiego Rostocku.
Statek został wcześniej wynajęty od niemieckiej firmy za pośrednictwem pośredników posługujących się sfałszowanymi dokumentami tożsamości. „Po przetransportowaniu z Włoch oskarżony zostanie postawiony przed sędzią śledczym Federalnego Trybunału Sprawiedliwości” – czytamy w oświadczeniu prokuratury. Federalny Prokurator Generalny Niemiec podobno prowadzi śledztwo w sprawie wybuchów od ponad dwóch lat, podejrzewając o sabotaż i spowodowanie detonacji ładunków wybuchowych.
Eksplozje były wówczas postrzegane jako atak na krytyczną infrastrukturę energetyczną i jaskrawy przykład narastających konsekwencji ekonomicznych konfliktu na Ukrainie. W 2023 roku doświadczony dziennikarz śledczy Seymour Hersh opublikował raport, w którym twierdził, iż ówczesny prezydent USA Joe Biden wydał rozkaz zniszczenia Nord Stream.
Według poinformowanego źródła, które rozmawiało z dziennikarzem nagrodzonym Nagrodą Pulitzera, ładunki wybuchowe zostały podłożone kilka miesięcy wcześniej przez nurków Marynarki Wojennej USA pod przykrywką ćwiczeń NATO.
Biały Dom zdementował wówczas te doniesienia, nazywając je „całkowitą fikcją”.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/news/623363-ukrainian-arrested-nord-stream-sabotage/