Nawiązując do „planu zwycięstwa” zaprezentowanego przez prezydenta Wołodymyra Zełenskiego brytyjski analityk zwraca uwagę, iż choć niektóre punkty planu zostały przyjęte sceptycznie przez partnerów Ukrainy, ogólne założenie – iż poważne negocjacje z Putinem są możliwe tylko z pozycji siły – jest słuszne.