Trump odniósł się do wywołanej przez siebie wojny handlowej podczas briefingu na pokładzie samolotu Air Force One w trakcie powrotu z Florydy, gdzie spędził trzy ostatnie dni grając w golfa. Prezydent przekonywał, iż zagraniczni partnerzy handlowi Ameryki dobijają się, by podjąć z nim negocjacje, ale zaznaczył, iż jest to możliwe tylko jeżeli zgodzą się zbilansować swoją wymianę handlową z USA.