Sucked into a plane's engine in Italy. Who was the man on the tarmac?

dailyblitz.de 2 hours ago

Wstrząsający wypadek miał miejsce we wtorek na lotnisku w Bergamo we Włoszech. Mężczyzna, który nie był ani pasażerem, ani pracownikiem portu, zginął po tym, jak został wciągnięty przez silnik samolotu przygotowującego się do startu. Tragedia spowodowała tymczasowe zamknięcie lotniska i wywołała pytania o bezpieczeństwo.

Incydent wydarzył się we wtorek rano na płycie lotniska Bergamo (Orio al Serio), ważnego węzła dla tanich linii lotniczych w regionie Lombardii, obsługującego połączenia z Mediolanem. W wyniku zdarzenia operacje lotnicze zostały zawieszone na blisko dwie godziny, paraliżując ruch na lotnisku i wpływając na rozkład lotów. Na miejscu natychmiast pojawiły się służby ratunkowe i policyjne, które rozpoczęły dochodzenie w celu wyjaśnienia wszystkich okoliczności tej niezwykłej i tragicznej sytuacji.

Tragiczne okoliczności zdarzenia na płycie lotniska

Do śmiertelnego wypadku doszło, gdy samolot linii Volotea, hiszpańskiego przewoźnika specjalizującego się w tanich lotach, wykonywał manewr „pushbacku”. Jest to standardowa procedura, podczas której samolot jest wypychany z miejsca postojowego na drogę kołowania, zwykle przy użyciu specjalnego pojazdu holowniczego. Właśnie w tym kluczowym momencie, gdy silniki maszyny były już uruchomione i pracowały z dużą mocą, nieznany mężczyzna znalazł się w ich bezpośredniej bliskości.

Według wstępnych ustaleń, potwierdzonych przez rzecznika lotniska i relacje włoskich mediów, mężczyzna został wciągnięty przez jeden z silników samolotu. Siła ssąca działającego silnika odrzutowego jest ogromna i stanowi śmiertelne zagrożenie dla wszystkich, kto znajdzie się w jej zasięgu. Tragedia była natychmiastowa. Włoskie biuro prasowe linii Volotea na razie nie udzieliło komentarza w sprawie tego incydentu.

Jak niepowołana osoba dostała się na teren lotniska?

Najbardziej zastanawiającym aspektem tragedii jest sposób, w jaki mężczyźnie udało się dostać na ściśle strzeżoną płytę lotniska. Z relacji dziennika „Corriere della Sera” wynika, iż jego działania były celowe i zaplanowane. Mężczyzna miał podjechać samochodem pod terminal lotniska, pozostawić pojazd, a następnie wbiec do hali przylotów.

Kluczowy moment nastąpił, gdy ofiara zdołała przedrzeć się przez drzwi bezpieczeństwa, które normalnie prowadzą bezpośrednio na obszar operacyjny lotniska, dostępny jedynie dla upoważnionego personelu. Wbiegnięcie na płytę „pod prąd”, czyli wbrew normalnemu kierunkowi ruchu, sugeruje próbę uniknięcia wykrycia przez personel ochrony. Szczegóły dotyczące tego, jak dokładnie ominął systemy bezpieczeństwa i czy doszło do naruszenia procedur, są w tej chwili przedmiotem intensywnego śledztwa.

Śledztwo i reakcja władz lotniska

Władze lotniska w Bergamo zareagowały natychmiast po otrzymaniu informacji o wypadku. Operacje lotnicze zostały wstrzymane o godzinie 10:20 czasu lokalnego, a wznowiono je dopiero około godziny 12:00. Ten dwugodzinny paraliż wpłynął na punktualność wielu lotów i spowodował opóźnienia dla pasażerów.

Na miejscu zdarzenia pracują specjaliści z różnych służb, w tym policja i odpowiednie agencje badające wypadki lotnicze, choć zdarzenie dotyczy osoby postronnej, a nie awarii maszyny. Ich zadaniem jest dokładne zbadanie miejsca zdarzenia, zebranie dowodów i przesłuchanie świadków, aby zrekonstruować przebieg wypadku. Policja w Bergamo na razie nie wydała oficjalnego oświadczenia w sprawie tożsamości ofiary ani motywów jej działania.

Pytania o bezpieczeństwo i przyszłe konsekwencje

Tragedia w Bergamo rodzi poważne pytania dotyczące bezpieczeństwa na europejskich lotniskach. Chociaż incydenty tego typu są niezwykle rzadkie, fakt, iż nieupoważniona osoba zdołała przedostać się na płytę lotniska, omijając zabezpieczenia, jest alarmujący. Lotniska są obiektami o podwyższonym rygorze bezpieczeństwa, a dostęp do stref operacyjnych jest ściśle kontrolowany.

Dochodzenie będzie musiało ustalić nie tylko tożsamość i motywy działania mężczyzny, ale przede wszystkim to, w jaki sposób doszło do naruszenia procedur bezpieczeństwa. Czy zawiodły systemy monitoringu? Czy personel ochrony zareagował odpowiednio szybko? Wyniki śledztwa mogą mieć wpływ na zaostrzenie procedur bezpieczeństwa nie tylko na lotnisku w Bergamo, ale potencjalnie także w innych portach lotniczych, aby zapobiec podobnym tragediom w przyszłości.

Continued here:
Wciągnięty przez silnik samolotu we Włoszech. Kim był mężczyzna z płyty lotniska?

Read Entire Article