Władimir Putin otrzymał list od Melanii Trump - dowiedziała się nieoficjalnie agencja Reutera, powołując się na dwa źródła w Białym Domu. Korespondencję miał przekazać rosyjskiemu przywódcy sam Donald Trump. Pierwsza dama USA miała wspomnieć w liście o uprowadzaniu ukraińskich dzieci do Rosji.
Putin dostał list od Melanii Trump. Prezydent USA wręczył mu go osobiście
Według nieoficjalnych ustaleń agencji Reutera Władimir Putin otrzymał list od pierwszej damy USA, Melanii Trump.
W osobistym liście do prezydenta Rosji Władimira Putina Melania Trump poruszyła kwestię losu dzieci w Ukrainie i Rosji - przekazały dwa źródła z Białego Domu.
ZOBACZ: "Melania Trumpenko". Ukraińcy wskazują na kluczową rolę pierwszej damy USA
Treść listu nie została ujawniona, poza informacją, iż pierwsza dama USA wspomniała w nim o procederze uprowadzania ukraińskich dzieci do Rosji. Kijów szacuje, iż Rosja uprowadziła około 20 tys. ukraińskich dzieci od początku wojny, natomiast eksperci z uniwersytetu w Yale mówią o liczbie bliższej 30 tysiącom.
Prezydent Trump miał wręczyć list Putinowi osobiście podczas spotkania w Anchorage. Melania Trump nie uczestniczyła w szczycie.
Spotkanie Trump-Putin na Alasce. Bez przełomu
Po spotkaniu z Putinem prezydent USA stwierdził, iż to na Wołodymyrze Zełenskim spoczywa odpowiedzialność za efekt dalszych negocjacji pokojowych z Rosją. - Trzeba zawrzeć umowę. Rosja to bardzo wielka potęga, a Ukraina nie. To wspaniali żołnierze - powiedział Trump.
ZOBACZ: Koniec rozmów Donalda Trumpa z Władimirem Putinem. "Poczyniliśmy krok naprzód"
Prezydent USA zasugerował również, iż niedługo może dojść do trójstronnego spotkania z udziałem Putina, Zełenskiego i jego samego.
Zdaniem Putina rozmowy na Alasce były "konstruktywne" i "bardzo korzystne". Rosyjski przywódca wyraził nadzieję, iż otworzą one furtkę do zawarcia pokoju na Ukrainę.
