Polska między Waszyngtonem a Brukselą: oczekiwania, obawy i pytania o rację stanu

resetobywatelski.pl 2 hours ago

Iwona Wyszogrodzka i Witold Sokała poddali analizie oczekiwania wobec Polski w układzie transatlantyckim. Z jednej strony ambasador USA kreśli obraz Warszawy jako „lidera Europy” i „członka rodziny”, z drugiej – w tle wybrzmiewa twarda doktryna administracji Trumpa, która może oznaczać rozjazd interesów między Europą a Stanami Zjednoczonymi.

Za „fabryką czekolady” komplementów kryje się metoda „kija i marchewki”. Polska – jeżeli nie spełni wymagań Waszyngtonu – może spotkać się z presją. Taki układ przypomina ingerencję w wewnętrzne sprawy państwa, a choćby w proces wyborczy.

Administracja Trumpa zalicza Polskę do państw, które mogą rozsadzić Unię od środka - Iwona Wyszogrodzka - Witold Sokała

Między komplementami a wymaganiami

Ambasador Thomas Rose w rozmowie z Piotrem Kraśką zapewniał, iż Polska jest traktowana przez USA jak „rodzina” i „wzór do naśladowania”. Jednak pod warstwą dyplomatycznych uprzejmości kryją się oczekiwania: Warszawa ma przewodzić Europie, forsować twardą linię wobec NATO i stać się głosem amerykańskich interesów na kontynencie.

Reset Obywatelski
Bez kompromisów i bez cenzury. Tworzone tak przez dziennikarzy, jak i odbiorców, bo medium obywatelskie musi być interaktywne. Burzymy czwartą ścianę między dziennikarzami a odbiorcami.
Patronite.plPublicystyka

Europa kontra Ameryka

Rozmówcy podkreślali, iż rosnące napięcia mogą prowadzić do rozbijania jedności Unii Europejskiej. Polska, obsypywana obietnicami i „prezentami” ze strony USA, może zostać przekupiona do dystansowania się od Brukseli. W tle pojawia się pytanie o przyszłość państw regionu – Litwy, Łotwy, Estonii czy Rumunii – które również mogą zostać wciągnięte w grę mocarstw.

Polska racja stanu

Wielokrotnie powtarzało się hasło „polska racja stanu”. To ona ma być kluczem do uniknięcia scenariusza wasalizacji wobec USA czy marginalizacji w Unii. Zdaniem Witolda Sokały Polska musi nauczyć się stawiać warunki, a nie tylko przyjmować rolę „wdzięcznego podopiecznego”.

Witold Sokała

Szansa w jedności Europy

Mimo pesymistycznych tonów, pojawiła się też nuta optymizmu. jeżeli Europa zdoła się zjednoczyć, może stać się potężniejszym graczem niż Rosja czy choćby Chiny. Polska jako „celnik Europy” – ze względu na swoje położenie – ma szansę odegrać rolę kluczowego hubu, pod warunkiem iż nie da się rozgrywać przeciwko własnym partnerom.

Administracja Trumpa zalicza Polskę do państw, które mogą rozsadzić Unię od środka - Iwona Wyszogrodzka - Witold Sokała

Read Entire Article