
Okupanci Polski nie przykryją kawalerką widma nadciągającej katastrofy. Sami bowiem posiadają po kilka mieszkań a jeden z nich – minister Kropiwnicki aż 12! I jeszcze okradał Polskę na kilometrówkach – choć ministra codziennie podwozi kierowca luksusową limuzyną!
To oni - wyrzucając lokatorów - oddali za bezcen mafii deweloperskiej część Warszawy i to choćby na umowy ze zmarłymi oraz wydali wyrok śmierci na ś.p. Jolantę Brzeską…
Stawiając codziennie zasłony dymne, ci oszuści i złodzieje śmiało prowadzą Polskę ku gigantycznej katastrofie i to znacznie większej od tej, gdy ten sam szkopski nominat - do spółki z PSL-em doprowadził Polskę do sytuacji, gdy jego buchalter Vincent rozłożył ręce i powiedział znamienne dziś słowa: „Piniędzy nie ma i nie będzie!”. Sam zaś notoryczny oszust – z charakterystyczną dezynwolturą kpił wtedy, iż nie zakopał tych „piniędzy” w Zakopanem…
Zgodnie z tegoroczną ustawą budżetową deficyt na koniec 2025 roku miał wynieść ponad 288 miliardów złotych, ale już po marcu bieżącego roku wyniósł 76,3 miliarda złotych - poinformowało w ubiegły wtorek Ministerstwo Finansów. Oznacza to, iż tegoroczny deficyt budżetowy grubo przekroczy 300 mld złotych, zaś ten co obiecał Polakom więcej pieniędzy w portfelu i zwiększenie kwoty wolnej od podatku do 60 tysięcy – będzie musiał kolejny raz uciekać z okupowanego kraju!
Już teraz na potęgę szukają „piniędzy” – roztropnie nie szukając ich na kontach mafii – swoich wyborców oraz w ukochanym RFN-ie, od którego nie wezmą złamanego centa za zbrodnie i zniszczenia w czasie II wojny światowej!
Rżną więc już teraz Polaków na potęgę, zwiększając opłaty i mandaty, ścinając świadczenia i okradając na benzynie: przy obecnych cenach ropy – benzyna powinna być po 4,50 za litr!
Nie trudno przewidzieć, iż Polacy obudzą się wtedy, gdy żelaznym batem zdrowo dostaną po krzyżu. To już niedługo. Jeszcze tylko parę miesięcy…