Niebawem SN zdecyduje ws. ważności wyborów. Jest komentarz Kaczyńskiego

natemat.pl 5 hours ago
Już wiadomo, kiedy Sąd Najwyższy zdecyduje o ważności wyborów prezydenckich. Podano konkretną datę posiedzenia. Tymczasem sprawę skomentował Jarosław Kaczyński. – To normalna procedura – przyznał. Gdy dziennikarze dopytali go o ponownie przeliczenie głosów we wszystkich komisjach, stwierdził, iż "to absurdalne".


"​Sąd Najwyższy informuje, iż posiedzenie jawne w celu podjęcia uchwały w przedmiocie stwierdzenia ważności wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej przeprowadzonych w dniach 18 maja 2025 r. i 1 czerwca 2025 r. (sygn. akt I NSW 9779/25) zostało wyznaczone na 1 lipca 2025 r. o godz. 13:00, sala A" – podano w oficjalnym komunikacie.

Kaczyński: Dobrze, iż to posiedzenie będzie jawne, ale...

Zgodnie z obowiązującym prawem, to Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego podejmuje uchwałę o ważności wyborów prezydenckich. Posiedzenie musi odbyć się w ciągu 30 dni od ogłoszenia wyników wyborów. Termin ten mija 2 lipca, a więc decyzja zostanie podjęta w ostatnim możliwym momencie.

– Dobrze, iż będzie jawne to posiedzenie, ale nic sensacyjnego tu nie ma, to normalna procedura – skomentował to ogłoszenie "na gorąco" Jarosław Kaczyński "złapany" przez dziennikarzy na sejmowym korytarzu. Padło też pytanie o postulaty niektórych polityków, aby doprowadzić do przeliczenia głosów we wszystkich komisjach w całej Polsce.

– To jest procedura nieprzewidywana przez prawo, w związku z tym nie można jej przeprowadzić. To też absurdalne, bo kto pilnował tych wszystkich głosów w trakcie tej przerwy między głosowaniem a ewentualnym przeliczeniem. Przecież nie ma żadnej pewności, iż wybory zostały potraktowane w sposób nieuczciwy – powiedział Kaczyński.

Przypomnijmy, iż od kilkunastu dni trwa spór o ważność wyborów. Poseł KO Roman Giertych złożył np. pięć protestów wyborczych, a minister sprawiedliwości Adam Bodnar uznał, iż trzy z tych zarzutów wymagają przeprowadzenia postępowania dowodowego przed Sądem Najwyższym.

W związku z ujawnionymi nieprawidłowościami prokuratury okręgowe w Katowicach, Bielsku-Białej, Opolu, Jeleniej Górze, Włocławku i Krakowie wszczęły już postępowania wyjaśniające. W ocenie ministra Bodnara "anomalie dotyczą znacznie większej ilości komisji", na co zareagować powinna Izba Kontroli Nadzwyczajnej.

Read Entire Article