Czarno-białe są tylko rentgenowskie klisze.
W kolorach świat i ludzie, w odcieniach historie.
Nie prześwietlaj, gdy patrzysz. Nie stawiaj diagnozy.
Tyle kolorów na paletach, aż w zdumieniu oczy.
Tęczówki też przeróżne, są bliźnimi źrenic.
Nie prześwietlaj jak rentgen, bym nie wyszła z siebie
i nie stanęła obok - z wielobarwną tarczą
i z floretem w dłoni.





