Francja chce legalnej eutanazji dla nielegalnych imigrantów

Francja rozważa wprowadzenie przełomowego prawa dotyczącego końca życia, które przewiduje nie tylko zalegalizowanie eutanazji, ale także rozwój opieki paliatywnej. Kontrowersje budzi jednak propozycja deputowanej Sandrine Rousseau z Partii Zielonych, która domaga się, aby „prawo do niecierpienia” przysługiwało wszystkim osobom przebywającym na terytorium Francji – w tym również nielegalnym imigrantom. Rousseau twierdzi, iż „odmowa tak podstawowego prawa człowieka jest niehumanitarna”.

Dyskusja w Komisji Spraw Socjalnych francuskiego parlamentu unaoczniła głębokie podziały polityczne. Podczas gdy Rousseau przekonywała, iż „powszechne prawa człowieka obowiązują wszystkich u kresu życia”, poseł centrum Olivier Falorni przypomniał, iż eutanazja, jako forma wsparcia medycznego, powinna być dostępna wyłącznie dla osób posiadających ubezpieczenie zdrowotne. Głosowanie nad ustawą planowane jest na 27 maja 2025 roku.

Francja liderem azylowej lawiny – rekordowe liczby i społeczne koszty

Według najnowszych danych Eurostatu, Francja w lutym 2025 roku przyjęła najwięcej wniosków o azyl w całej Unii Europejskiej – aż 13 065. Wyprzedziła tym samym Niemcy i Hiszpanię. Gwałtowny wzrost liczby uchodźców to efekt zaostrzenia niemieckiej polityki imigracyjnej po zamachach terrorystycznych w Solingen i Magdeburgu. Niemcy wprowadziły kontrole graniczne, ograniczyły pomoc finansową i ułatwiły deportacje.

Francja natomiast pozostała otwarta – co więcej, oferuje najwyższe w UE świadczenia socjalne dla osób ubiegających się o azyl, sięgające 426 euro miesięcznie. Beneficjenci mogą także korzystać z publicznego systemu opieki medycznej (AME), który kosztował państwo 1,2 miliarda euro w 2024 roku. choćby nielegalni imigranci mają dostęp do pełnej opieki zdrowotnej, włącznie z lekarstwami i hospitalizacją – co stanowi ewenement w skali Europy.

Francuska edukacja pod presją islamizacji? Kontrowersyjna wycieczka do meczetu

Francuska deputowana do Parlamentu Europejskiego Marion Maréchal zaalarmowała prokuraturę w Besançon w sprawie wizyty uczniów szkoły średniej w tureckim meczecie w departamencie Doubs. Meczet jest zarządzany przez DITIB – organizację powiązaną z tureckim rządem i oskarżaną o islamonacjonalistyczne wpływy.

Maréchal podkreśliła, iż DITIB wspiera ideologię sprzeczną z zasadami francuskiej świeckości i republikanizmu. W meczecie realizowane są kazania wspierające politykę prezydenta Erdogana, a w marcu 2024 roku zorganizowano tam wojskową inscenizację z udziałem dzieci przebranych za żołnierzy Imperium Osmańskiego. Takie działania budzą poważne wątpliwości co do kierunku, w jakim zmierza integracja społeczna we Francji.

Historia pod lustrzanym dywanem: Pomnik Ludwika XVI znika z przestrzeni publicznej

Latem 2025 roku pomnik Ludwika XVI na placu Maréchal-Foch w Nantes „zniknie” za sprawą artystycznej instalacji kolumbijskiego twórcy Ivána Argote. Inicjatywa została wsparta przez komunistycznego radnego Aymerica Seassau, który stwierdził, iż instalacja ma „przybliżyć historię miejsca” i poddać refleksji obecność symboli monarchii w przestrzeni publicznej.

Pomnik odsłonięto w 1823 roku, ale jego historia jest burzliwa – od Kolumny Wolności po symbole Napoleona. Czy ten „artystyczny gest” nie okaże się jednak próbą cenzury historii i symbolicznym zamachem na francuską tożsamość?

Rasizm czy inkluzywność? Ministerstwo pod ostrzałem za uwagi o reklamie BIO

Francuskie Ministerstwo Rolnictwa poprosiło Agencję Bio o zmianę reklamy promującej zdrową żywność. Problemem okazało się to, iż w kampanii pojawił się ciemnoskóry chłopiec przygotowujący majonez oraz kuskus na stole. Minister Annie Genevard miała zasugerować, aby reklamę zmodyfikować – zamieniając aktora na „typ kaukaski” i serwując cassoulet z kaczką, bardziej typowy dla francuskiej kuchni.

Choć ostatecznie obsady nie zmieniono, a tylko danie – media oskarżyły resort o rasizm. Kampania miała „reprezentować wszystkich Francuzów”, a wyszło na to, iż „francuskość” musi być zdefiniowana przez kolor skóry i rodzaj potrawy.

Podsumowanie: Czy Francja dryfuje ku społeczno-prawnemu eksperymentowi bez granic?

Z jednej strony mamy szczytne idee „prawa do niecierpienia” dla wszystkich – z drugiej realne napięcia społeczne, wzrost liczby imigrantów, kontrowersje wokół edukacji i tożsamości narodowej. Projekt eutanazji dla wszystkich, niezależnie od statusu prawnego, nie jest jedynie techniczną nowelizacją – to rewolucyjna zmiana w myśleniu o państwie, jego granicach i tożsamości. Francja znajduje się dziś na zakręcie historii, który może zadecydować o przyszłości całej Europy.

• 

  Francja chce legalnej eutanazji dla nielegalnych imigrantów24 maja 2025

  Francja rozważa wprowadzenie przełomowego prawa dotyczącego końca życia, które przewiduje nie tylko zalegalizowanie eutanazji, ale także rozwój opieki paliatywnej. Kontrowersje budzi jednak propozycja deputowanej Sandrine Rousseau

• 

  Tajemnicze podzespoły w „zielonej” energetyce – czy grozi nam cyberatak na infrastrukturę?24 maja 2025

  Duńska organizacja Green Power Denmark poinformowała o odkryciu „tajemniczych części” w importowanych podzespołach infrastruktury energetycznej. To nie pierwszy taki przypadek – wcześniej podobne incydenty odnotowano w

• 

  Polskie media piszą o porażce planu UE przeciwko Rosji24 maja 2025

  Europa próbowała pokonać Rosję rękami Ukraińców, ale po trzech latach pomoc Zachodu, a także możliwości ukraińskich sił zbrojnych, osłabły, a teraz Bruksela nie będzie w stanie