Rząd zapowiedział przygotowanie własnego projektu ustawy mrożącej ceny energii elektrycznej dla gospodarstw domowych od października. To bezpośrednia odpowiedź na niedawne weto prezydenta Karola Nawrockiego wobec tzw. ustawy wiatrakowej, która, oprócz liberalizacji przepisów dotyczących lądowych farm wiatrowych, zawierała najważniejsze zapisy o utrzymaniu dotychczasowego poziomu cen prądu. Sytuacja ta stawia pod znakiem zapytania stabilność rachunków Polaków w nadchodzących miesiącach i zaostrza spór polityczny o kierunki polityki energetycznej kraju. Nowa inicjatywa ma zapewnić, iż obywatele nie odczują drastycznych podwyżek, jednak szczegóły i termin wejścia w życie rozwiązań pozostają kluczową kwestią.
Prezydenckie Weto i Nowy Plan Rządu
Prezydent Karol Nawrocki zawetował nowelizację ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych, argumentując, iż w jednej ustawie znalazły się zapisy dotyczące zarówno liberalizacji budowy wiatraków, jak i mrożenia cen energii. Choć ustawa miała na celu przyspieszenie transformacji energetycznej poprzez zmniejszenie minimalnej odległości turbin od zabudowań mieszkalnych (z 700 m do 500 m), to właśnie dołączony w trakcie prac sejmowych zapis o przedłużeniu zamrożenia cen prądu do końca bieżącego roku stał się punktem spornym. W odpowiedzi na to weto, rząd, za pośrednictwem ministra energii Miłosza Motyki, jasno zadeklarował, iż przygotuje własny, odrębny projekt. „Pan prezydent wysłał do Sejmu projekt, który zawetował. Taka logika stoi za jego działaniem. My przygotujemy projekt, który – jak liczymy – spotka się z jego podpisem, ale to będzie nasz projekt” – wskazał szef resortu energii, podkreślając, iż rolą prezydenta jest merytoryczna ocena, a nie dzielenie ustawy rządu.
Co Dalej z Cenami Prądu dla Polaków?
Obecnie zamrożenie cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych obowiązuje do końca września. najważniejsze jest zatem szybkie przyjęcie nowych regulacji, aby uniknąć drastycznych podwyżek rachunków już od 1 października. Projekt, który zawetował prezydent, przewidywał utrzymanie ceny na poziomie 500 zł za MWh netto na IV kwartał bieżącego roku. Teraz, gdy rząd przygotowuje własne rozwiązania, Polacy z niepokojem czekają na konkrety. Prezydencki minister Karol Rabenda w rozmowie radiowej zaznaczył, iż jeżeli rząd „nie obrazi się” i parlament przyjmie propozycję prezydenta, aby mrozić ceny energii na cały rok, a nie tylko do września, to ceny będą zamrożone dalej. To sugeruje, iż w Kancelarii Prezydenta preferowane jest rozwiązanie długoterminowe, wykraczające poza sam IV kwartał. Niezależnie od politycznych tarć, głównym celem obu stron jest ochrona konsumentów przed gwałtownym wzrostem kosztów energii, co jest najważniejsze dla stabilności domowych budżetów w obliczu inflacji.
Polityczna Gra o Rachunki i Wiatraki
Sytuacja wokół zamrożenia cen energii ujawnia głębokie podziały polityczne. Minister Motyka podkreślił, iż prezydent będzie musiał szukać większości dla swojego projektu w Sejmie, co może być wyzwaniem w obecnym układzie sił. Jednocześnie rząd prowadzi intensywne dyskusje na temat złożenia projektu ustawy liberalizującej inwestycje w lądowe farmy wiatrowe, ale tym razem bez kwestii spornych, które mogłyby doprowadzić do kolejnego weta. Celem jest wprowadzenie przepisów, które „nie budzą żadnych kontrowersji”, aby jak najszybciej odblokować inwestycje w odnawialne źródła energii. Ten podział na dwa odrębne projekty – jeden dotyczący cen energii, drugi wiatraków – wydaje się być nową strategią rządu, mającą na celu uniknięcie patu legislacyjnego i zapewnienie stabilności zarówno w kwestii rachunków za prąd, jak i w rozwoju energetyki odnawialnej. W tle pozostaje pytanie o gotowość do współpracy i kompromisu między rządem a prezydentem.
Niepewność i Potrzeba Stabilnych Rozwiązań
Brak długoterminowego planu dla cen energii, wykraczającego poza bieżący rok, stanowi poważne wyzwanie dla stabilności gospodarczej i domowych budżetów. Przedstawiciel kancelarii prezydenta słusznie zauważył, iż choćby jeżeli ceny zostaną zamrożone do końca roku, „nie wiemy, co będzie od stycznia”. Podkreślił, iż rząd powinien planować takie rozwiązania na dłużej, aby Polacy nie byli ciągle zaskakiwani nagłymi decyzjami. Niepewność co do przyszłych cen energii utrudnia planowanie wydatków i inwestycji zarówno gospodarstwom domowym, jak i przedsiębiorstwom. najważniejsze jest, aby obecne tarcia polityczne nie przesłoniły pilnej potrzeby zapewnienia Polakom przewidywalnych i stabilnych kosztów energii. Oczekuje się, iż rząd jak najszybciej przedstawi konkretne propozycje, które zyskają szerokie poparcie i pozwolą uniknąć chaosu na rynku energii w nadchodzących miesiącach.
Continued here:
Ceny prądu zamrożone od października? Rząd ma nowy plan po wecie prezydenta.