Andrzej Duda stanął w obronie żony. "Moja żona jest grubym twardzielem"

natemat.pl 8 hours ago
Kadencja Andrzeja Dudy dobiegła końca. Jednak były prezydent nie zamierza dać o sobie zapomnieć. W księgarniach pojawiła się właśnie jego autobiografia. Szeroko komentowana jest również jego rozmowa u Żurnalisty. W jej trakcie polityk zaatakował lewicowe dziennikarki, które krytykowały Agatę Dudę.


10 lat spędzonych w pałacu prezydenckim mogło być trudnym czasem dla Agaty Dudy. Pierwsza dama trzymała się w cieniu męża i twardo obstawała przy swoich postanowieniach. Jak przekazał Andrzej Duda, jego małżonka już na początku stwierdziła, iż nie będzie udzielać wywiadów. I za to została okrzyknięta "milczącą damą". Jego zdaniem niesłusznie.

Agata Duda nie dała narzucić sobie obowiązków. Sama je wybierała


– Nie chciała stać się osobą publiczną i wejść do tego życia – mówił w rozmowie z Żurnalistą Andrzej Duda. Wyjaśnił, iż widząc, co media zrobiły z Lechem Kaczyńskim i Marią Kaczyńską, nie chciała dla siebie podobnego życia. Stąd stanowcza decyzja o nieudzielaniu wywiadów.

– Moja żona jest bardzo silną osobowością. Moja żona jest grubym twardzielem – przyznał były prezydent. Dodał jednak, iż jej milczenie nie zawsze było mu na rękę. – Ja bym wolał, żeby moja żona w całym szeregu sytuacji się wypowiedziała, żeby udzieliła wywiadów, żeby w wielu miejscach zabrała głos. Ale powiedziała: "Andrzej, nie i koniec. I nie ma takiej ludzkiej siły" – wyjaśnił w wywiadzie Duda.

Andrzej Duda uderzył w dziennikarki, które obrażały Agatę Dudę


Biorąc pod uwagę krytykę płynącą pod adresem byłej pierwszej damy, nietrudno dziwić się, iż tak radośnie zareagowała na zakończenie jej 10-letniej kadencji na Krakowskim Przedmieściu. Przypomnijmy, iż żegnając się z kancelarią, przytoczyła słowa piosenki Elektrycznych Gitar "To już jest koniec".

W wywiadzie dla Żurnalisty Andrzej Duda przypomniał, iż za krytykę jego małżonki odpowiedzialne były przede wszystkim lewicowe dziennikarki. – Kto opluwał moją żonę przez wszystkie te lata? Kto wyszydzał ją? Kto ją nazywał "milczącą pierwszą damą"? Kto ją nazywał "niemą", "niemotą" i tak dalej. Liberalno-lewicowe dziennikarki. Te panie, które głoszą równouprawnienie kobiet, prawa kobiet. To prawem kobiety nie jest milczenie, o ile ma na to ochotę? – mówił były prezydent, nie ukrywając emocji.

– Nie użyję żadnych mocnych epitetów. Powiem tak – wstydziłybyście się, panie, bo nie dałyście podstawowego prawa wyboru mojej żonie. Odbierałyście jej podstawowe prawo wyboru jej, co ona uważa za realizację swojej funkcji. Tyle iż ona sobie tego nie dała odebrać – dodał Duda, uderzając w osoby, które niesłusznie miały krytykować jego małżonkę.

Były prezydent podkreślił także, iż nie brakuje dowodów na to, jak wiele pracy w pełnienie roli pierwszej damy włożyła Agata Duda. Wszystko można znaleźć na stronie kancelarii, a także na instagramowym koncie pierwszej damy, gdzie pojawiały się relacje z kolejnych jej spotkań i wizyt.

Read Entire Article