
Kolejna noc, kolejny incydent z dronami. Tym razem ofiarą padła Dania, gdzie nieznane bezzałogowce zakłóciły działanie jednej z najważniejszych baz wojskowych oraz zamknęły przestrzeń powietrzną nad miastem Aalborg. Policja rozkłada ręce, operatorów dronów nie udało się ująć, a niebo przez kilka godzin należało do nieproszonych gości.