About Karol, PiS benefactor and not only…

prokapitalizm.pl 3 hours ago

Wstęp

Ludzie zakochani albo opłacani na różne sposoby przez PiS mają jak każdy będący w takiej zależności tendencję do tłumaczenia wszystkiego na ich korzyść. Nigdy temu nie uległem od początku lat 2000 gdy PiS jako szalupa ratunkowa dla części AWS i PC wypłynął na wody polityki.

Rozwinięcie

Nie przemawiają więc do mnie miłosne usprawiedliwienia agitacji PiSu za UE w 2003, zagrywek służb Kaczyńskiego wobec Leppera, kretyńskie tłumaczenia podpisania Traktatu Lizbońskiego i zdradzenia Vaclava Klausa, wszystkie późniejsze listy do Rosjan, cmokanie się z KGBistą z cerkwi, roszady Szydło – Morawiecki, podpisanie 2 grudnia 2016 umowy o dawaniu wszystkiego Ukrainie gratis, 5tki dla zwierząt, zadłużenie na ~ 750 mld, by kupować głosy sposobem na 500+ i emerytura+.

Nie wzruszają mnie usprawiedliwienia wynurzeń doradcy Tuska – Morawieckiego „u Sowy”, zachowania niejakiej Witek jako „,marszałek Sejmu”, usprawiedliwienia mafii covidowej, de facto przymusu szczepień elixirem służb, medyków i nauczycieli, zamykania lasów, kościołów, szpitali, cmentarzy i 200 000 „nadmiarowych” śmierci Polaków, usprawiedliwienia gangsterki na „maskach”, respiratorach, wyborach kopertowych, Polskim Ładzie, składce, Zielonym Ładzie, KPO, zaorania górnictwa, zamykania przez ABW strony NCzas!u, „zero minut i zero sekund” dla Konfederacja , płaszczenia się przed Zelenskim i jego złodziejami „wojennymi”, wojennego pokrzykiwania „pierwszej” Gosiewskiej „na Moskwę!”, usprawiedliwiania rakiety w Przewodowie i całej służalczości flagowo- instytucjonalnej wobec chroniącego zbrodniarzy wołyńskich Kijowa, całej złodziejki na fundacjach spółek i funduszach państwowych, by swoi się nażarli bo też im się coś od życia należy, mówienia czego innego w Polsce, a robienia czego innego w Brukseli, itd., itp. (nie chce mi się tych PiSowskich łajdactw wyliczać dzień po dniu).

Każdy kto zna politykę wie, iż jak tylko coś „wyszło” to zbierała się w ich partii grupa mająca ugasić pożar w burdelu.

Nie inaczej było teraz.

W czasie debaty, szlachetny Karol Nawrocki chciał pojechać tekstem, iż jest takim Polakiem jak rzesze i „ma. …jedno mieszkanie” (zachęcam do odsłuchania jego wahania w tym miejscu) i wicie rozumicie nie pozwolę was skrzywdzić.

Załóżmy jednak, iż kłamał tu z powodu swojej szlachetności. Nie chciał by „lewa ręka wiedziała co czyni prawa” – po co się chwalić dobrym uczynkiem?

Po całej nocy sztabowej i ataku PO okazało się, iż mieszkania są dwa, ale to efekt wrodzonej dobroci Karola.

Cóż, słyszałem parę razy o tym, iż ktoś „za doźywocie” bierze czyjś dom czy mieszkanie. To słynna „odwrócona hipoteka” hien bankowych. 30 lat spłacasz mieszkanie i później będą ci coś płacić, a w zamian mieszkanie wezmą.

Nie znam nikogo, kto oferuje taki deal i uważa, iż robi dobry uczynek. Zawsze uważa, iż robi dobry biznes. Wyjątkiem jest szlachetny Karol – który uważa, iż wzięcie mieszkania w zamian za „opiekę” to efekt jego szlachetnego serca.

Jeśli, wg mnie, ktoś ma szlachetne zamiary to DAJE bliźniemu pieniądze na wykup mieszkania i pomaga mu w potrzebie nie biorąc nic w zamian.

Wszystko inne to HANDEL z mniejszą lub większą marżą i nie jest traktowane w Niebie jako dobry uczynek choćby gdy handlujący jest w stanie łaski uświęcającej.

Cóż, nie kupuję tego „spinu” sztabu.

Pojawia się też – rzekomo mocny – argument, iż „to było wszystko zgodnie z prawem”.

No, zakładam, iż był na tyle przytomny by wziąć prawnika, który dopilnuje porządku w papierach, by mieszkanie było na 100% jego. Brakowałoby jeszcze, gdyby zrobił wał z legalnością transakcji …

Zakończenie

Nie wnikam dlaczego kandydat PiS nie był przygotowany wcześniej przez sztab na ten temat. Doceniam, iż próbują to teraz pokleić pod ich wyborców i brać wszystkich na „litość” i „dobre serce”, ale chyba doskonale wiemy, iż jest to tylko próba pudrowania ropiejącej rany.

Rozumiem, iż duża część ludzi uważa, iż największe zło to Trzaskowski więc już nie walimy w Nawrockiego, bo jeszcze Trzaskowski wygra.

To prawda, iż Duda jawi się lepiej niż Komorowski i Trzaskowski, ale brak uzasadnionej krytyki to rak „demokracji”. (Dlatego m.in. uważam, iż Konfederacja musi podlegać krytyce („konstruktywnej” he he) jej wyborców, bo zaraz zejdzie na psy. (Czy miłośnicy piesków zakażą tego powiedzenia tak jak wyciszono wierszyk „,Murzunek Bambo”?)).

Nie mam zamiaru usprawiedliwiać łajdactw PiSu „bo Platforma” i szulerstw Nawrockiego „bo Trzaskowski”.

Dlatego najlepszą metodą, by nie musieć ciągle tłumaczyć się za Nawrockiego tak samo jak za PiS , bo „wicie-rozumicie” jest wybranie 18 maja Sławomira Mentzena.

Proste rozwiązania są najlepsze. Zanim będziemy zmuszeni przy głosowaniu zatykać nos i prawie całkiem oczy przy stawianiu znaku X.

Wojciech Popiela

Read Entire Article