3 fałszywe narracje Nawrockiego ws. Ukraińców. Oto jak prezydent minął się z prawdą

natemat.pl 3 hours ago
W poniedziałek Karol Nawrocki ogłosił, iż nie podpisze ustawy dotyczącej wsparcia dla Ukraińców. W jego wystąpieniu pojawiły się jednak informacje niezgodne z faktami – szczegóły wyjaśniamy poniżej.


Prezydent Karol Nawrocki, odnosząc się w poniedziałek do swojej decyzji, podkreślał, iż w poprzednim pakiecie ustaw podpisał aż 21, wetując jedynie jedną. Tym razem bilans wygląda inaczej – zaakceptował pięć ustaw, a trzy odrzucił. Jedno z jego wet szczególnie dotknie Ukraińców zamieszkałych w Polsce.

Dodatkowo, w jego wypowiedziach pojawiły się przekazy, które "w przeszłości były nośnikiem dezinformacji". Przeanalizował to szczegółowo serwis Demagog.org.pl.

1. Obywatelstwo


Podczas krótkiego oświadczenia Nawrocki zapowiedział m.in. przygotowanie własnego projektu ustawy, który miałby wprowadzić nowe zasady przyznawania obywatelstwa – i już w tym miejscu prezydent minął się z prawdą.

Chodzi o ten fragment jego wypowiedzi: "więc uznaje, iż proces przyznawania obywatelstwa, jest to prerogatywa prezydencka, powinien zostać wydłużony z trzech do 10 lat. I taka propozycja w tym projekcie ustawy się znajdzie".

Serwis Demagog.org.pl zwraca uwagę, iż zgodnie z ustawą o cudzoziemcach (art. 195) obcokrajowiec, który przyjechał do Polski w celach zarobkowych, może ubiegać się o prawo pobytu po 4 latach (ust. 6 pkt c). W przypadku uchodźcy okres ten jest dłuższy i wynosi 5 lat (ust. 6 pkt a). Dopiero po uzyskaniu prawa pobytu rozpoczyna się wymagany 3-letni okres, co w praktyce oznacza, iż o obywatelstwo można wnioskować dopiero po 7–8 latach.

"Tłumaczyłem to już w Parlamencie. Obywatelstwo polskie co do zasady można otrzymać po 3 latach stałego pobytu w Polsce TYLKO w przypadku osób, którym przyznano azyl. Standardowo potrzebne jest 8 lat. Inne rozwiązania są stosowane dla osób udowadniających polskie pochodzenie" – wskazał również wiceszef MSWiA Maciej Duszczyk.



A sam szef MSWiA Marcin Kierwiński skwitował to dosadnie: "Współpracownicy wprowadzili Pana Nawrockiego w błąd w sprawie czasu uzyskania polskiego obywatelstwa. No bo niemożliwe przecież, żeby był to zwykły populizm i kłamstwo. Standardowy czas to 8 lat. Krótszy czas dotyczy tylko osób, którym przyznano azyl. A są to przypadki jednostkowe".

2. Opieka zdrowotna


Nawrocki powtarzał także dezinformację, jakoby Ukraińcy mieli w Polsce lepszy dostęp do opieki zdrowotnej niż Polacy.

– jeżeli spojrzymy na ochronę zdrowia i zobaczymy pewną preferencję Ukraińców względem Polaków, i ochronę zdrowia, które przysługuje Ukraińcom niezależnie od tego, czy podejmują się pracy i odprowadzają składkę zdrowotną, czy nie. To stawia nas w sytuacji, w której obywatele państwa polskiego, we własnym państwie, w Polsce, są gorzej traktowani niż nasi goście z Ukrainy – padło ze strony Nawrockiego.

To także nie jest prawdą. Nieraz już polskie władze, w tym resort zdrowia, prostowały tego typu doniesienia.

"Uprawnienia pacjentów z Ukrainy, objętych ustawą o pomocy, a także objętych ubezpieczeniem zdrowotnym na ogólnych zasadach, podlegają zatem dokładnie tym samym ograniczeniom, co uprawnienia ubezpieczonych obywateli Polski. Wynikają one z regulacji określających tzw. koszyk świadczeń gwarantowanych. Nie ma mowy o lepszym traktowaniu obywateli Ukrainy" – informował resort zdrowia, na co również zwraca uwagę Demagog.

3. Przywileje


Dodatkowo w tej kwestii opublikowano spot na jednym z kont Nawrockiego w mediach społecznościowych, który jest podpisany: "Prezydent Karol Nawrocki nie zgadza się na uprzywilejowane traktowanie obywateli innych państw. Dlatego podjął decyzję o zawetowaniu ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w obecnym kształcie i przedstawi własne propozycje prawne".



Podkreślmy, pomoc dla uchodźców z Ukrainy została uregulowana w specjalnej ustawie z 12 marca 2022 roku, przyjętej w związku z rosyjską agresją. Przepisy te są regularnie nowelizowane.

Ukraińcy mogą korzystać z takich samych programów socjalnych jak Polacy, pod warunkiem spełnienia określonych kryteriów, m.in. posiadania numeru PESEL i zalegalizowanego pobytu. Od 1 czerwca 2025 roku świadczenie 800 plus przysługuje wyłącznie dzieciom obywateli Ukrainy, które uczęszczają do polskich szkół i przedszkoli.

Nawrocki sięga po propagandę rodem z Rosji, a Ukraina może stracić dostęp do Starlinków


"Na temat tego, jak Rosja implementowała (i robi to nadal) na Zachód narrację o 'ukrainizacji', o tym, iż 'Ukraińcy mają więcej praw niż ... (wstaw obywateli zachodniego państwa)' napisano setki raportów. I nagle polski prezydent robi z ruskiej narracji polską politykę. Koszmar" – skwitowała ostatnie działania Nawrockiego dziennikarka Anna Mierzyńska, która zajmuje się dezinformacją.

Jakby tego było mało, decyzja Nawrockiego może uderzyć w przebieg wojny w Ukrainie. "Prezydenckie weta tną na oślep! Karol Nawrocki wyłącza swoją decyzją Internet Ukrainie, bo de facto to oznacza jego decyzja dotyczącą ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy" – napisał bowiem w poniedziałek w serwisie X minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.

"To koniec internetu Starlink, który Polska dostarcza toczącej wojnę Ukrainie. To również koniec wsparcia dla przechowywania danych administracji ukraińskiej w bezpiecznym miejscu" – dodał. "Nie wyobrażam sobie lepszego prezentu dla wojsk Putina niż odcięcie Ukrainy od internetu, o czym właśnie zadecydował Prezydent – wskazał minister.

A tak do sprawy odniósł się szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz podczas konferencji prasowej: – jeżeli chodzi o ustawę dotyczącą pomocy dla walczącej Ukrainy, ta ustawa nie sprowadza się do 800 plus. W tej sprawie mam pewnie jeszcze bardziej radykalne zdanie niż prezydent. Ustawa sprowadza się do pomocy tym, którzy walczą też o polskie bezpieczeństwo.

O skutkach ekonomicznych tej decyzji więcej pisał nasz serwis gospodarczy InnPoland.

Read Entire Article